Czasem dziękuję Bogu, że ktoś wymyślił ciasto francuskie i można je dziś kupić w każdym sklepie. Paczkę ciasta zawsze mam w lodówce, ponieważ nigdy nie wiem kiedy uratuje mnie z tarapatów. Czy to brak koncepcji na obiad albo niespodziewani goście, którzy zapukają do drzwi za pół godziny. Ciasto francuskie jest wszechstronne - nabierze takiej formy i takiego smaku jaki mu nadamy. Moje ciasteczka nadziałam budyniem z dżemem brzoskwiniowym. Zapraszam!
SKŁADNIKI:
- opakowanie ciasta francuskiego
- budyń śmietankowy/waniliowy
- 300 ml mleka
- słoiczek dżemu brzoskwiniowego
- ewentualnie cukier
- cukier puder
PRZYGOTOWANIE:
Z mleka odlewamy pół szklanki, w której rozprowadzamy nasz budyń. Resztę mleka zagotowujemy, po czym dodajemy rozprowadzony budyń, energicznie mieszając, aż masa mocno zgęstnieje. Teraz dodajemy dżem i dokładnie mieszamy (ewentualnie dosładzamy cukrem). Budyń odstawiamy do ostygnięcia (zimą najszybciej wystygnie na dworze). Nagrzewamy piekarnik do 180*C. Ciasto francuskie rozwijamy i kroimy na kwadraty (ja kroję ciasto na pół i każdą połówkę jeszcze na pół i tak aż do uzyskania kwadratów ok. 3cm). Kwadraty dzielimy na pół. Na jednej połowie kwadratów robimy trzy delikatne nacięcia. Na kwadratach bez nacięć układamy po łyżeczce budyniu, przykrywamy budyń kwadratami z nacięciem i sklejamy jak pierogi. Ciasteczka przed pieczeniem można posmarować mlekiem lub rozbełtanym jajkiem dla ładniejszego koloru. Pieczemy jee ok. 15 minut aż się zarumienią. Podajemy posypane cukrem pudrem. Smacznego!
Pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale! Chętnie poczęstowałabym się! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie smakołyki :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie się z tobą zgadzam. Francuskie jest dobre na wszystko: i na gości, i na obiad, i na słodko, i na przegryzkę:))
OdpowiedzUsuńa co z dżemem brzoskwiniowym, kóry jest przewidziany w skłądnikach?
OdpowiedzUsuńNie rozumie pytania? Proszę sprecyzować :)
Usuń