W końcu doczekałam się upragnionego urlopu! Przyznam, że czasami zazdrościłam, gdy większość napotkanych ludzi chwaliła się gdzie byli i co robili, promieniejąc przy tym brązową opalenizną... Ale w końcu przyszła pora na mnie ;) Jutro o tej porze mam zamiar oglądać zachód słońca, grzejąc się w piasku słonecznej Italii. Nim Was zanudzę opowieściami jak było, (tak wiem, urlopy zbyt szybko mijają!) przesyłam Wam przepis na zupę krem z dyni Hokkaido - jest genialna! Doskonale kremowa - co jest zasługą mleczka kokosowego i miło Was rozgrzeje dzięki imbirowi i ostrej papryczce. Spróbujcie ;)
SKŁADNIKI:
- dynia Hokkaido (ok. 1,5 kg)
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 ząbki czosnku
- 800 ml bulionu
- 200 ml mleczka kokosowego
- 200 ml mleczka kokosowego
- 2 pełne łyżki masła
- sól i pieprz do smaku
- 1-2 łyżeczki świeżo startego imbiru
- papryczka chili wg. uznania
- papryczka chili wg. uznania
- dodatkowo: grzanki z chleba zrobione na maśle
PRZYGOTOWANIE:
W garnku rozgrzewamy masło, dodajemy cebulę pokrojoną w piórka i czosnek przeciśnięty przez praskę, całość chwilkę smażymy. Gdy cebula się zeszkli do garnka dodajemy obraną i pokrojoną w kostkę dynię. Po minucie dodajemy połowę bulionu i dusimy do miękkości, aż dynia zacznie się rozpadać. Zawartość garnka miksujemy blenderem ręcznym do uzyskania gładkiej masy. Teraz dodajemy mleczko kokosowe oraz bulion (resztę lub tyle, by gęstość zupy była dla nas odpowiednia). Całość doprawiamy imbirem, papryczką chili, solą i pieprzem, dokładnie mieszamy. Podajemy w miseczce z grzankami. Smacznego!
Bardzo kusząca zupa :) Jeszcze w tym roku nie gotowałam zupy dyniowej, koniecznie musze to zmienić :)
OdpowiedzUsuńprzepadam za zupą z dyni!
OdpowiedzUsuńpyszna zupka :)
OdpowiedzUsuńmiłego wypoczynku życzę :)
kiedyś próbowałam robić zupę dyniową, ale coś mi nie wyszło.. :(
OdpowiedzUsuńMoże w tym roku się uda? ;)
Krem z dyni to must-have mojej kuchni wrześniowej i październikowej! Ja lubie tez tę wersję trochę ostrzejszą, z imbirem i papryczką chili, ale akurat ją podaję bez mleczka :)
OdpowiedzUsuńMój numer jeden wśród zup. Bez dwóch zdań. Aż mi ślina leci, gdy oglądam twoje zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńMam - uwielbiam kremiki z dyni:)
OdpowiedzUsuńZupe krem z dyni robiłam pierwszy raz. I jak na pierwszy raz zupa nie byla dla mnie zachwycajaca, ale na drugi dzien jak tak postala i nabrala aromatu przez noc to bylo dla mnie niebo w gębie☺ ktos kto nie lubi smaku dyni temu ta zupa nie posmakuje. Chetnie zrobie ja jeszcze raz☺ zupa wyszla mi dosc ostra ale taka mi smakuje😊
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten przepis, a jak ślicznie zaprezentowane na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuń