Takie pierogi smakują najlepiej w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia, jednak u mnie cieszą się popularnością cały rok. Zawsze robię ich większą ilość i następnie mrożę, by w dni kiedy nie mam czasu na gotowanie wyciągnąć zwinną paczuszkę i szybciutko podgotować. Do pierożków można dodać sezonowe grzyby, czy pieczarki. Jeśli ktoś ich nie lubi, może pieroga nadziać samą kapustą, lub dodać inny ulubiony dodatek. Zapraszam!
SKŁADNIKI:
Ciasto:
- 0,5 kg mąki
- jajko
- łyżka oleju
- szczypta soli
- przegotowana, gorąca woda (około 1 szklanki)
Farsz:
- 60 dag kapusty kiszonej
- 50 dag pieczarek
- garść suszonych grzybów
- 2 cebule
- olej do smażenia
- przyprawy wg gustu: sól, pieprz, mielony kminek
PRZYGOTOWANIE:
Farsz: Grzyby wrzuć do miski i zalej wrzątkiem na ok. 15min. Kapustę drobniutko posiekaj i gotuj do miękkości w dużym garnku. Po 15 min odcedź grzyby, a wodę wlej do kapusty. Pieczarki, grzyby i cebulkę drobno pokrój i podsmaż na oleju. Dodaj na patelnię ugotowaną kapustę i chwilę smaż. Farsz przełóż do dużej miski, przypraw i dobrze wymieszaj.
Ciasto: Mąkę wysyp na stolnicę. W środku zrób zagłębienie dodaj olej, sól i jajko lekko mieszając nożem. Dodaj wodę i wyrób elastyczne ciasto. Podziel je na części. Jedną z nich cienko rozwałkuj, a pozostałe owiń ściereczką. Za pomocą szklanki lub jak ja nożem wykrój koło/prostokąty. Na każdy nałóż farsz i zalep. Gotuj w osolonej wodzie ok. 5 min. Smacznego!
Rady: Ugotowane pierogi można mrozić w pojemnikach lub woreczkach. Zrób porcje wg uznania i znajdź miejsce w zamrażarce. Gdy przyjdzie czas na ich spożycie wyciągnij je na dwie godziny przed gotowanie, jeśli Ci się uda je porozklejać to super, jak nie to rozkleją się w wodzie. Gotuj do miękkości w osolonej wodzie.
Smakowite, uwielbiam pierogi :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie domowe pierogi z kapusta i grzybami polane tłuszczykiem i cebulką :)
OdpowiedzUsuńA ja sobie zamroziłam pojemniczek kapusty z grzybami i w sobotę ją reaktywuję. Do pierogów właśnie. Już mi ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńPiękne te twoje pierogi. Pozdrawiam serdecznie
Pychota, uwielbiam takie pierogi:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie moje ulubione pierogi! często farsz trzeba przede mną chować, bo potrafię tyle wyjeść, że na same pierogi nie starcza :D
OdpowiedzUsuńświeta już za 12 miesięcy i wtedy będzie można do woli jeść masę pierożków :)))
OdpowiedzUsuńAle smacznie wyglądają, narobiłas mi smaka :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pierogi :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj tez robie pierogi :)
UsuńJuz na wigilię i wrzuucam do zamrażalnika :)
Z głowy jedno danie :)))
No i super pomysł! :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOj, pierogi przemawiaja do mnie ZAWSZE! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje za udzial w akcji.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl