Translate

czwartek, 10 stycznia 2013

Krem z porów i słów kilka o oleju z pestek dyni

Już od jakiegoś czasu chodził za mną krem z porów. Wczoraj w końcu nastał ten szczęśliwy dzień kiedy to ta pyszna i kremowa zupka zagościła na naszym stole. Przyznam się szczerze, że nie jestem wielbicielką pora, dlatego nie jem sałatek z jego udziałem. Jednak w tym wydaniu smak pasuje mi w 100% i nie potrafię się nim najeść.
Zupka jest bardzo zdrowa i pożywna, nie tłusta i idealnie nadaje się na zimowe wieczory. Dla smaku i dla zdrowia polałam ją olejem z pestek dyni, o którym chciałam Wam troszkę opowiedzieć. 

Olej z pestek dyni to samo zdrowie! Stosuje się go m.in. w leczeniu miażdżycy, zapalenia pęcherza i dróg moczowych (co dla mnie jest bardzo istotne!). Reguluje on gospodarkę hormonalną a także metaboliczną. Także w kosmetyce znalazł on swoje uznanie, ma właściwości nawilżające, natłuszczające i wygładzające. Działa oczyszczająco i rozjaśniająco. Używa się go też przeciw rozstępom. Olej ten jest bogaty w kwasy tluszczowe, witaminy i minerały. 
W kuchni świetnie nadaje się do zup, sałatek, serów, sosów i makaronów. Spożywa się go najlepiej na zimno i na surowo. Jego lekko orzechowy smak może stanowić kulinarną inspirację.
By dowiedzieć się o nim więcej zapraszam na stronę olejzpestekdyni.



SKŁADNIKI:

- 3 średnie pory (tylko jasne części)
- 5 ziemniaków
- 1,2 litra bulionu warzywnego
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3 kromki chleba
- 3-4 łyżki masła
- sól i pieprz
- 3 łyżki uprażonych płatków migdałowych
- 2-3 łyżki śmietany 18%
- olej z pestek dynii (jeśli mamy)

PRZYGOTOWANIE:

Chleb kroimy w kosteczkę. Na patelni z łyżką masła przygotowujemy grzanki aż się zarumienią. Pory dokładnie myjemy. Na patelni rozpuszczamy masło i dodajemy przeciśnięty czosnek, lekko podsmażamy. Teraz dodajemy pokrojoną w krążki cebulę i pory, blanszujemy, uważając by się nie zrumieniły. Do gotującego się bulionu wrzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki i zawartość patelni. Gotujemy do miękkości ziemniaków. Wszystko dokładnie miksujemy. Doprawiamy do smaku i podbijamy śmietaną. Podajemy z grzankami, migdałami i lekko polane olejem z pestek dyni. Smacznego!


Osobiście jestem miło zaskoczona tym olejem. Nie pozostawia w ustach wrażenia tłustości. Świetnie dodaje smaku i aromatu. W mojej kuchni zagości na stałe!
Zimowe szaleństwa

20 komentarzy:

  1. o nie doczytałam o tych drogach moczowych- dla mnie mega ważne.
    pyszny kremik pewnie, ale pory nie dla Dusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślałam, póki pierwszy raz nie skosztowałam. Nie ma dominującego smaku porów! Polecam, mimo, że porów się nie lubi - jak ja :)

      Usuń
  2. mam tez ten olej i ciągle zastanawiałam sie do czego go uzyc- teraz juz wiem, nie pogniewasz sie jak ponownie pozycze przepis?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście Kochana, korzystaj:) Olej mega smaczny, chyba się w nim zakochałam:) Myślę, że sałatki będą z nim też pyszne!

      Usuń
  3. zainteresował mnie ten olej :)
    A ja jestem odmieniec, bo uwielbiam pora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i tak ma być, warzywka są pycha, tylko trzeba się do nich przekonać! :)

      Usuń
  4. ale ładnie udekorowany kremik!! Wygląda tak ładnie, że aż bym zjadła monitor :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie zupki :) A olej przetestuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Choć za porami nie przepadam, to wiem, że nadają one zupom świetny smak! ładnie podana!

    OdpowiedzUsuń
  7. ja również uwielbiam pora, ale średnio zupy

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie próbowałam tego oleju, a zupa wygląda pysznie, uwielbiam porową :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie miałam nigdy takiego oleju.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zupa marzenie. Jedna z moich ulubionych. Co do oleju dyniowego, masz absolutną rację - samo zdrowie. Ja używam do sałatek. I dodaję, kiedy piekę chleb z pestkami dyni. Ostatnio kupiłam olej z ostu i na razie bacznie mu się przyglądam. Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  11. też nie byłam nigdy wielką fanką pora, za to mój mąż jest wielkim...dlatego skorzystam z Twojego pomysłu na zupkę dla niego;)

    OdpowiedzUsuń