Cały dzień gdzieś biegniemy. Gonimy czas, zapominając o tych kilku chwilach dla siebie. A przecież należy się nam odrobina przyjemności... Pyszny, lekki deser osłodzi nam dzień. Nawet ten najbardziej pochmurny. Zapraszam!
SKŁADNIKI:
- czerwona galaretka
- mały kubek jogurtu naturalnego
- kilka truskawek
- bita śmietana (ubita śmietanka 30% wraz z cukrem)
PRZYGOTOWANIE:
Galaretkę rozpuszczamy w 400ml wrzącej wody. Dzielimy ją na pół przelewając do osobnych miseczek. Gdy lekko przestygną do jednej z nich wlewamy jogurt i dobrze mieszamy. Truskawki oczyszczamy i kroimy na małe kawałki. Do bezbarwnych szklanek wlewamy pierwszą warstwę - połowę galaretki bez jogurtu i wrzucamy kilka truskawek. Szklanki wkładamy do lodówki, a gdy stężeją wlewamy warstwę z jogurtem i znów chłodzimy. Czynność tę powtarzamy jeszcze raz. Deser dekorujemy bitą śmietaną i miętą. Smacznego!
Ale narobiłaś mi apetytu... cudnie wygląda ten deser :)!
OdpowiedzUsuńmniam, czestuje się :)
OdpowiedzUsuńTwój deser jest cudowny!
OdpowiedzUsuńIdealny na deszczowy dzień.
Pozwala wypatrywać słońca.
Pozdrawiam!
Smakowitości
OdpowiedzUsuńproste ale zawsze każdego ucieszy:)
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcie to dowód ,że z galaretki i jogurtu mozna wyczarować pyszny deser:)
OdpowiedzUsuńabsolutnie się należy a nawet 2!:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda ten deserek. Jakoś tak kojarzy się ze słońcem i własnie zielona trawka jak na zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńW prostocie siła. Deser wygląda przepięknie! I jeszcze ta trawa! Nic tylko położyć się na łące i patrzeć na chmury. Po zjedzeniu deseru oczywiście:))
OdpowiedzUsuńale ładnie! Tak kolorowo i orzeźwiająco, mmm:)
OdpowiedzUsuńale ładnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńProsty deserek, a jaki smaczny :)
OdpowiedzUsuń