Jak w temacie. Nie muszę nic dodawać, prócz tego, że na szczęście Tłusty Czwartek obchodzimy tylko raz w roku. Tego dnia nie liczymy kalorii i jak głosi legenda powinniśmy zjeść choćby jednego tłuścioszka, by nasze przyszłe losy obfitowały w szczęście i powodzenie! Zatem, smacznego!
SKŁADNIKI: (12 sztuk)
- 2 szklanki mąki (340g)
- 1/4 szklanki cukru (60g)
- 50 g margaryny
- 20 g świeżych drożdży
- 1/2 szklanki mleka
- 2 jajka
- 1 łyżka spirytusu lub octu
- marmolada
- 1 litr oleju do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
Drożdże wymieszaj z łyżeczką cukru i 1/4 szklanki ciepłego mleka, odłóż do wyrośnięcia. Margarynę rozpuść. W dużej misce utrzyj jajka z cukrem na puch, następnie dodaj mąkę, drożdże, chłodną margarynę oraz spirytus. Wyrób gładkie ciasto ręką, przykryj ściereczką i zostaw w ciepłym miejscu by wyrosło. Po tym czasie ciasto jeszcze raz zagnieć. Podsypując mąką zrób z niego wałek i podziel na 12 równych części. Z każdej części zrób placuszek, nałóż łyżeczkę marmolady i sklej w kulkę. Smaż w rozgrzanym oleju z obu stron na złoto odwracając co jakiś czas. Podawaj posypane cukrem pudrem lub polane lukrem. Smacznego!
Rady: By sprawdzić czy tłuszcz jest rozgrzany z ciasta zrób małą kuleczkę i wrzuć do niego, jeśli odbije się od dna i wypłynie - olej jest gotowy. Pierwszego pączką rozkrój i zobacz czy ciasto się wypiekło, jeśli nie wydłuż czas smażenia.
ja wolę te bez nadzienia:P innych nie lubię, ładnie wyrosły:)
OdpowiedzUsuńPączki marzenie!
OdpowiedzUsuńI środek pysznie nadziany.
Mmmmmmm...
uwielbiam pączusie :)
OdpowiedzUsuńpyszne pączki:) Tobie również smacznego!
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie :)
OdpowiedzUsuńJakie one są pączkowate....ślinka leci Brava!
OdpowiedzUsuńJa zjadłam juz 2, na dziś to koniec.
OdpowiedzUsuńPyszne;).
OdpowiedzUsuńno to moje lata będą baaardzo obfite;D
OdpowiedzUsuńPiękne ci wyszły, takie okrąglutkie, jaśniutkie;)
ale piękne pączusie, super ci się udały :)
OdpowiedzUsuńpiękne pączusie :)
OdpowiedzUsuńO jak pysznie wyglądają i tyle marmolady, mniam :-)
OdpowiedzUsuńJa zjadłam trzy, kolejne pewnie będą za rok :P
OdpowiedzUsuńoj ja w tym roku to przyszalałam i z pieczeniem na tłusty czwartek i z jedzeniem. Ale co tam...raz się żyje, a taka rozpusta jest raz w roku :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają
OdpowiedzUsuń