Nie wiem czy też tak macie, ale ja na śledzie muszę mieć smak. Inaczej nie zjem. I to nie to, że nie lubię, po porostu jak nie mam na nie ochoty to ich nie dotknę nawet widelcem. Do wyjątków należy ta sałatka. Bardzo mi smakuje, rodzinie zresztą też i chyba dlatego tak szybko znika ze stołu. Zapraszam po przepis.
SKŁADNIKI:
- tacka śledzi w oleju
- 2 średnie cebule
- 2 średnie ziemniaki
- 3 średnie buraki
- 3 jajka na twardo
- średni słoik majonezu
- 10 dag startego, żółtego sera
- sól, pieprz, suszona zielona pietruszka
PRZYGOTOWANIE:
W osobnych garnkach gotujemy w mundurkach ziemniaki i buraki. Gdy będą miękkie, odcedzamy i zostawiamy do wystygnięcia. Warzywa obieramy i kroimy w drobna kosteczkę. Jajka trzemy na grubych oczkach, a odcedzone śledzie w paseczki.
Na dnie miski (najlepiej szklanej) wykładamy śledzie, a na nie cebulę. Teraz całość smarujemy połową majonezu. W następnej kolejności wykładamy ziemniaki i buraki - każdą warstwę warzyw lekko oprószamy solą i pieprzem. Całość smarujemy resztą majonezu. Na koniec wykładamy jajka, a na nie ser. Całość posypujemy suszoną pietruszką.
Sałatka najlepiej smakuje gdy się schłodzi przez noc w lodówce.
Rady : Ziemniaki i buraki można zawinąć w folię aluminiową i upiec w piekarniku, średniej wielkości warzywa piec przez ok. godzinę. Sałatkę można wyłożyć do mniejszych słoiczków i podarować w prezencie. Smacznego!
taaak! Dokładnie mam tak samo :O Jak nie ma smaka to żadne mi nie siądą ;)
OdpowiedzUsuńPyszna sałatka i efektowna :)
OdpowiedzUsuńsmakowita sałatka :) ja również twierdzę, że śledzie muszą być dobrze zrobione, a dwa musi mnie na nie najść.
OdpowiedzUsuńOstatnio smakują nam śledzie z suszonymi śliwkami, miodem, octem jabłkowym i przyprawami korzennymi. ;) Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńTak, u mnie podobnie, muszę mieć ochotę na śledzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
M