Zaciekawiona naturalnymi składnikami wykorzystanymi w kosmetykach Apart Natural postanowiłam wykonać domowe sushi, gdzie za inspirację posłużył mi płyn do kąpieli algi i goji.
SKŁADNIKI:
- prasowane algi morskie - nori
- ryż do sushi
- zaprawa do ryżu (ocet ryżowy, sól, cukier)
- chrzan wasabi
- sezam (biały i czarny)
- wędzony łosoś (użyłam wędzonego na ciepło)
- surimi
- ogórek zielony
- awokado
- papryka
- rukola lub inna sałata
- serek typu philadelphia
- pasta łososiowa/z tyńczyka z tubki
- majonez
- dodatki: sos sojowy, imbir marynowany, wasabi
- mata do rolowania sushi, pałeczki, małe pojemniczki na dodatki
Oczywiście możecie użyć dowolnych składników na jakie macie ochotę lub po prostu posiadacie w lodówce.
PRZYGOTOWANIE:
Przygotujcie ryż wg. instrukcji na opakowaniu wraz z zalewą. Wszystkie składniki kroimy na długie paski, mniej więcej tej samej wielkości. Na macie układamy płat nori matową stroną do nas. Nori wyklejamy ryżem (pomagając sobie mocząc dłonie w wodzie), zostawiając 3 cm od góry na sklejenie. Na ryżu robimy cienką wartwę (paseczek) wasabi, posypujemy sezamem i układamy na co mamy ochotę, np. ryba, ogórek, majonez itd. Jeśli chcemy otrzymać california roll po nałożeniu ryżu posypujemy go sezamem i odwracamy by był wierzchem naszej rolki. Przygotowany miks rolek kroimy na mniejsze części. Podajemy z sosem sojowym, imbirem i wasabi. Mile widziane dobre winko :) Smacznego!
Pyszny widok!
OdpowiedzUsuńZapraszam się...
Nie ma problemu :)
UsuńPodziwiam :))))! Jeszcze się nigdy nie odważyłam na zrobienie sushi w domu ale teraz....może jednak spróbuję?
OdpowiedzUsuńPierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy, ale z każdym następnym widać postępy :)
UsuńUwielbiam sushi, ale domowego jeszcze nie robiłam... wproszę się do Ciebie :p
OdpowiedzUsuńpięknie ci wyszło, a to wcale nie takie proste.
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:) też jeszcze nie robiłam ich w domu, chyba pora to zmienić:P
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci wyszło to sushi. Ja nie robiłam i pewnie nie zrobię, zostawiam tę sztukę mistrzom, wszak jest to sztuka wyższa i z pewnością nie wyszłoby mi w sposób dostatecznie dobry a urobiłabym się po pachy;) Dochodzi jeszcze kwestia znalezienia pewnej, dobrej ryby, co też łatwe nie jest. Podziwiam zapał i zjadam oczami od Ciebie!!
OdpowiedzUsuńKocham sushi :) Mniam :) Jak pięknie wyglądają te roladki :)
OdpowiedzUsuń