Te ciasteczka dedykuję mojej mamie! Robiła nam je gdy byliśmy mali i gdy nasze życie biegło słodko i beztrosko. Ciasteczka robi się błyskawicznie. Można dodać do nich wszystkie bakalie, na jakie tylko mamy ochotę! Dla mnie to smak dzieciństwa i tych dobrych chwil, które zapamiętałam! Zapraszam!
SKŁADNIKI:
- 3/4 kostki masła
- 1/2szklanki cukru
- 2,5 szklanki płatków owsianych
- garść rodzynek
- 4 łyżki kakao
- 4 kostki ciemnej czekolady
- 4 łyżki mleka
PRZYGOTOWANIE:
Rozpuścić masło, dosypać cukier, ciągle mieszając na małym ogniu aż się rozpuści. Dodać czekoladę, kakao i mleko. Mieszać do uzyskania gładkiej konsystencji. Zdjąć z ognia, dodać płatki z rodzynkami i bardzo dobrze wymieszać. Łyżką uformować małe kupki i układać na blasze, tacy, talerzu, czymkolwiek. Pozostawić do wystygnięcia. Smacznego!
O jak ja je uwielbiałam, moja babcia je robiła. Pychotka
OdpowiedzUsuńAle mają fajny apetyczny kolor! Śliczne :)
OdpowiedzUsuńTak, to zdecydowanie smak dzieciństwa! :D Są pyszne
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie tylko mi przypominają lata wstecz :)
UsuńNigdy nie robiłam ciasteczek;p
OdpowiedzUsuńPychota! Uwielbiam owsiane ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńHm.. chyba każdy ma swoje dziecinne smaki.
OdpowiedzUsuńJa wspominam pyszne rogaliki mojej mamy!
Na obrazkach wyglądają genialnie ;) nie mogę się doczekać aby ich spróbować! Dzięki!
OdpowiedzUsuńSmacznego! :)
Usuńja te ciasteczka gotuję kilka minut z płatkami i rodzynkami i kokosem a na koniec dodaję inne bakalie np. orzeszki :)
OdpowiedzUsuńTeż pysznie!
UsuńTeż pamiętam takie ciasteczka z dzieciństwa :-) pychotka :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam owsiane ciasteczka! ale bez pieczenia? super!:)
OdpowiedzUsuńOch jak ja dawno nie jadłam takich ciasteczek :-)
OdpowiedzUsuńChyba zaraz pobiegnę do kuchni je przygotować i zabiorę je jutro do szkoły :)
OdpowiedzUsuńCiasteczka wczoraj razem z moją podopieczną z wolontariatu, są pyszne! :) Wprawdzie wprowadziłam drobną zmianę w przepisie, ale nie zmienia to zamysłu :) POLECAM! :)
UsuńNo to super, czekam na przepis :)
UsuńSuper przepis na coś słodkiego. :)
OdpowiedzUsuńPrzesmacznie się prezentują!
OdpowiedzUsuńNiestety,zjadłabym chyba wszystkie...
Nigdy takich nie robiłam. Ale fajny przepis.
OdpowiedzUsuńha, moje ukochane "czekoladowe kupy" ze stanu wojennego....zrobię synowi, niech wie, jak smakowała droga do wolności:)
OdpowiedzUsuńjA TEŻ JADŁAM TE CIASTKA ALE Z TROCHE INNEGO PRZEPISU . MAM 12 LAT I ROBIE JE SAMA . NA POCZATKU MI NIE WYSZŁY PO POROSTU PŁYNĄŁY ALE I TAK BYŁY PYSZNE. i LOVE COOKING ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje zapału, to super, że już stawiasz pierwsze kroki w kuchni. Trzymam za Ciebie kciuki :)
UsuńCiasteczka są OBŁĘDNE! Mają tylko jedną wadę... Są tak pyszne, że człowiek zjada jeszcze gorącą masę, parząc sobie język :P Polecam, szybki sposób na smaczną i całkiem zdrową przekąskę, na pewno lepszą od gotowych ciastek, które mogą mieć bardzo różny skład ;)
OdpowiedzUsuńBez sensu. Te ciastka sie rozpadaja. O co ten zachwyt? Poszukam innego przepisu. Niech z tej masy wyjda wreszcie ciastka :)
OdpowiedzUsuńMoże dodał/a Pan/i za dużo płatków?? Proszę dodać więcej stopionego masła z czekoladą i na pewno się skleją. Ciastka muszą wystygnąć by składniki się połączyły.
Usuńjak to dobrze, że przy tylu nowościach i kulinarnych innowacjach, ktoś wraca jeszcze do tych starych, maminych i babcinych przepisów, które przecież były najlepsze ;)))
OdpowiedzUsuńDokładnie - są najlepsze :)
Usuńmam 11 lat i też robiłam te ciasteczka som pyszne
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo! :D Pozdrawiam :)
Usuńmam 11 lat i też robiłam som pychne
OdpowiedzUsuń