Połączenie brokuła, żurawiny, sera feta i migdałów to ulubione danie mojego męża. Jeśli jeszcze nie znacie tego smaku, namawiam, by szybko to zmienić. Sałatka ta zadziwiająco szybko znika z miski, ale na szczęście przygotowuje się ją błyskawicznie. Dzięki temu często robimy ją w tygodniu by zabrać ze sobą do pracy. Zapraszam!
- 1 duży brokuł
- 1 opakowanie suszonej żurawiny (ok. 100 g)
- 1 opakowanie płatków migdałowych (ok. 50 g)
- kartonik sera feta (najlepiej o obniżonej zawartości tłuszczu)
- 2-3 ząbki czosnku
- 1/3 szklanki oliwy z oliwek dobrej jakości
PRZYGOTOWANIE:
Czosnek przeciskamy do szklanki i mieszamy z oliwą. Tak przygotowany sos zostawiamy na pół godziny by się "przegryzł".
W tym czasie brokuła myjemy, dzielimy na mniejsze różyczki i gotujemy w osolonej wodzie na al dente (ważne by warzywo nie zostało rozgotowane). Ugotowanego brokuła przekładamy do miski i mieszamy z czosnkową oliwą.
Na suchej patelni prażymy płatki migdałowe na złocisty kolor, a ser feta kroimy w centymetrową kostkę. Wszystkie składniki sałatki delikatnie mieszamy i już :) Smacznego!
uwielbiam takie sałatki:)
OdpowiedzUsuńja jestem wierną "pożeraczką" sałatek wszelkiego rodzaju :) ale te z majonezem, mimo że są przepyszne na lato wydają mi się zbyt ciężkie...
OdpowiedzUsuńNo to wiem jaka sałatka jutro będzie u mnie :D
OdpowiedzUsuńAle super szybka w przygotowaniu. Będzie na poniedziałek do pracy :)
OdpowiedzUsuńGenialna. Za kazdym razem na wszelkie okazje strzal w 10! Dziękuję:)
OdpowiedzUsuń