Kiedyś myślałam, że wykonanie domowej kiełbasy to długotrwały i żmudny proces. Nic bardziej mylnego. Jeśli macie możliwość skorzystać z maszynki do mielenia mięsa wraz z dodatkową nakładką - nadziewarką do kiełbasy połowa pracy już za Wami. Potem zostaje tylko doprawić mięsko, wszystko zmielić i nadziać. Po chwili możecie cieszyć się domową, najlepszą jaką kiedykolwiek jedliście kiełbasą. Bez konserwantów i glutenu. Same mięsko! Zapraszam!
SKŁADNIKI: (ok. 15 małych kiełbasek)
- 500 g łopatki wieprzowej
- 500 g karkówki wieprzowej
- 100 g słoniny
- 150 g wędzonego boczku
- 50 g cebuli
- flak wieprzowy (ok. 2 m)
- 3 łyżki majeranku
- 4 ząbki czosnku
- 30 g soli peklowej
- 15 szt ziela angielskiego
- 5 szt liści laurowych
- ok. 200 ml lodowatej wody
PRZYGOTOWANIE:
Łopatkę, karkówkę i słoninę pokroić w kostkę i przełożyć do miski. Dodać majeranek, sól peklową, ziele angielskie i liście laurowe i dobrze wymieszać. Miskę zakleić folią spożywczą i odłożyć do lodówki na dobę.
Boczek i cebulkę pokroić w kosteczkę i udusić na patelni. Z mięsa wyciągnąć ziele angielskie i liście laurowe po czym zmielić wraz z czosnkiem w maszynce do mielenia mięsa. Do mięsa dodać zawartość patelni i wodę, wszystko dobrze wymieszać i przełożyć do nadziewarki.
Na maszynkę nałożyć jelito i powoli nadziewać flak mielonym mięsem. Formować krótkie kiełbaski. Gotowe odstawić do obeschnięcia, następnie sparzyć lub uwędzić.
Jak sparzyć kiełbasę? Delikatnie przełożyć ją do dużego garnka i zalać zimną wodą. Można dodać przyprawy tj. ziele angielskie, czy liść laurowy. Całość podgrzewać do momentu, aż woda zacznie wrzeć. Wtedy wyłączamy ogień pod garnkiem, kiełbasę zostawiamy w gorącej wodzie pod przykryciem przez ok. 15 min. Po tym czasie całość odcedzamy. Smacznego!
pysznie wygląda
OdpowiedzUsuńdomowej kiełbasy jeszcze nie robiłam, więc podziwiam :)
OdpowiedzUsuńto musi być dobre :)
OdpowiedzUsuńu mnie w domu się wędzi- kiełbasa choć jej fanką nie jestem, jest bardzo smaczna! :)
OdpowiedzUsuńDomowa kiełbasa najlepsza :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak domowa :)
OdpowiedzUsuń