Miałam to ja w swej lodówce ricottę, szpinak się mroził, a w szafce kilka rodzajów makaronu, w tym cannelloni. Nie było nawet co myśleć tylko działać. Uwielbiam szpinak więc obiad bardzo nam smakował :) Zapraszam :)
SKŁADNIKI:
- pół opakowania cannelloni (całe ma 250g)
- 40/50 dag mrożonego szpinaku
- 250 g serka ricotta
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy do smażenia
- sól i pieprz do smaku
- starty żółty ser do posypania
Sos:
- 2 duże łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- ok. szklanki mleka
- sól i gałka muszkatołowa do smaku
PRZYGOTOWANIE:
Na rozgrzanej oliwie podsmażamy przeciśnięty czosnek i rozmrożony szpinak, odstawiamy by ostygnął. Dodajemy serek, doprawiamy i dobrze mieszamy. Cannelloni wypełniamy szprycą lub łyżeczką. Przygotowujemy beszamel. Roztapiamy masło, dodajemy mąkę, ciągle mieszając dodajemy po troszku mleka. Na końcu przyprawiamy szczyptą soli i gałki. Naczynie żaroodporne wysmarowane masłem lekko polewamy beszamelem, układamy cannelloni i polewamy resztą sosu. Całość posypujemy serem i pieczemy pod przykryciem w nagrzanym piekarniku do 180*C przez ok. 30 min. Smacznego!
Ale to pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńByło pyszne :D
Usuńpyszne!:) do tej pory robiłam tylko pomidorowe cannelloni:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie też, ale te jest równie dobre! Polecam!
UsuńAaa, ślinię się! Ricotta, szpinak... Moje ulubione cannelloni :)
OdpowiedzUsuńJa jadłam pierwszy raz i też się zakochałam :D
UsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńRicotta ze szpinakiem i ten zapieczony ser.
uwielbiam...
:)
UsuńNo i pyszny obiad gotowy<3
OdpowiedzUsuńJa co za pomysł na obiad. Dodałam do zakładek. Mam zamiar go zrobić i oczywiście się pochwalę;p :)
OdpowiedzUsuńCzekam na opinię, ale szczerze polecam :)
Usuńniebiański przepis:). Uwielbiam szpinak w każdym wydaniu;)
OdpowiedzUsuńJa też, to moja ostatnia miłość :D
Usuńnie jadłam, muszę wypróbować :) wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Muszę w końcu sobie zrobić. :)
OdpowiedzUsuńI ja uwielbiam to danie! U Ciebie wygląda niezwykle apetycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wygląda bosko, na pewno smakowało wyśmienicie. Lubię szpinak w każdej postaci, a w tak uroczej odsłonie to już w ogóle czaderski :)
OdpowiedzUsuńpyszne danie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie po dobrą wiadomość
http://pysznakuchnia.com.pl/konkurs-2/konkurs-z-makaronem-miedzybrodzkim-wyniki/
Lubię te smaki, wygląda bardzo apetycznie! Pysznie tu!
OdpowiedzUsuńpycha! uwielbiam canelloni:)
OdpowiedzUsuńa ja nigdy nadziać tego makaronu nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńpięknie tu u Ciebie :)
Dziękuję :) A makaron nadziewałam łyżeczką, polecam spróbować :D
UsuńCannelloni ze szpinakiem - poezja smaków :)
OdpowiedzUsuńWieki Cannelloni nie jadłam. Mimo, że do szpikanku jeszcze chyba nie dorosłam, to u Ciebie prezentuje się bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie smaków i do tego pysznie wygląda, ja do farszu dodaję serek Bałkański(np.z lidla), równie pyszne:)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że szpinak powrócił do łask po latach zaniedbań, zupełnie nie wyobrażam sobie życia bez takich dań jak powyższe. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj też nie wyobrażam sobie bez niego życia :)
Usuńa nie za gęsty ten beszamel Wam wychodzi ?
OdpowiedzUsuńZależy kto jaki lubi, ten jest dla mnie idealny :)
UsuńMniam, uwielbiam szpinak:)
OdpowiedzUsuń