Dostałam od mamy świeżą gęś. Nie za bardzo wiedziałam jak się za nią zabrać, ale mama zdradziła mi najważniejszą tajemnicę - jak gęś przyprawić. Uwierzcie mi to połowa sukcesu :) Można ją upiec i nie dodawać wina - tak też jest pyszna. Zapraszam!
SKŁADNIKI:
- duża świeża pierś z gęsi
- dobrej jakości czerwone wino
- 2 przeciśnięte ząbki czosnku
- otarty majeranek Prymat,
- sól i pieprz
PRZYGOTOWANIE:
Pierś myjemy, osuszamy, nacieramy przyprawami i odstawiamy do lodówki na kilka godzin (u mnie 18h). Mięso opiekamy na rozgrzanej patelni skórą do dołu aż się ładnie zezłoci. Jak dla mnie już wtedy było pyszne. Dodatkowo podlałam je szklanką wina i dusiłam 10 min. Gdy gęś była gotowa wyciągnęłam ją by odpoczęła a sos z wina zredukowałam. Podawać z ulubionymi dodatkami i winem, na którym się gęś dusiła. Smacznego!
bardzo ciekawy przepis:) w tej wersji to i kaczka by się fajnie sprawdziła:)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
UsuńWykwintnie:)
OdpowiedzUsuńpiękna! wygląda bardzo soczyście a sos z czerwonego wina to strzał w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńSos był bardzo smaczny! Polecam :)
Usuńale smakowicie wyglada... pozycze sobie przepis jak pozwolisz:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, jak najbardziej :)
UsuńOjej! Dawno nie robiłam gąski ... :)
OdpowiedzUsuńA dla mnie to był pierwszy raz, ale pewnie nie ostatni :)
UsuńTak szczerze to też JESZCZE nie robiłam gęsi, nie znam tego mięska za bardzo;) ale Twoje wygląda smacznie i baaaardzo soczyście:)
OdpowiedzUsuńJa też, niestety gęsi jeszcze nie robiłam ale wygląda super apetycznie więc się wreszcie chyba skuszę....:)!
OdpowiedzUsuńIdealny moment na gęsinę. A pomysł z czerwonym winem - genialny. Już się cieszę na niedzielną zabawę w kuchni:)
OdpowiedzUsuńCo to za smakowita sałatka leży na talerzu ?
OdpowiedzUsuńWygląda jak biała kapusta ! Mam na nią ochotę :-)
Dokładnie to poszatkowana biała kapusta, posolona by zmiękła. Przyprawiona pieprzem i ziołami z majonezem. Jest pycha :)
UsuńCzy zamiast wina można dodać śliwowicę? I w jakiej ilości?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, na dwie piersi można dodać ok. 100 ml śliwowicy, podgrzewać ją by wyparowała i zostawiła po sobie wspaniały aromat :d
Usuńpychotka:)
OdpowiedzUsuń