Dziś zapraszam Was na kociołek z ogniska. Świetna alternatywa grillowania, w sam raz na sobotnie kibicowanie naszej reprezentacji :) To poezja smaków pieczonego ziemniaka, kapusty i kiełbasy. Polecam!
SKŁADNIKI: (proporcje zależą od wielkości kociołka i Waszych preferencji)
- ziemniaki pokrojone w średnie plastry
- kiełbasa pokrojona w kostkę (ja używam zawsze kilka rodzajów, by wzbogacić smak)
- boczek pokrojony w kostkę (wędzony daje fantastyczny aromat)
- cebula pokrojona w średnie półksiężyce
- biała kapusta (ja użyłam już młodej)
- przyprawy wg gustu ( ja użyłam: sól, pieprz, pieprz ziołowy, przyprawa do ziemniaków, mielony kminek, majeranek, przyprawa do grilla, czosnek)
- folia aluminiowa
PRZYGOTOWANIE:
Wyczyszczony kociołek wykładamy folią, tak by jej końce wystawały i później posłużyły nam za przykrywkę. Na sam spód możemy wrzucić skórkę z boczku, która nada aromatu. Każdą ścianę wykładamy dużymi liściami kapusty, jak na zdjęciu.
Następnie układamy warstwami:
- ziemniaki, które co warstwę solimy, lub sypiemy przyprawą do ziemniaków, czy też czosnkiem
- cebulę (nie tak dużo co ziemniaków)
- wymieszaną kiełbasę z boczkiem (wg uznania przyprawiamy np. przyprawą do grilla, lub pieprzami)
- kapustę (można co drugą warstwę przyprawić majerankiem lub kminkiem na przemian)
Warstwy możemy ułożyć wg uznania, ja zmieniłam w połowie kociołka na: ziemniaki, kapusta, mięso, cebula. Składniki ubijamy, by do kociołka weszło ich jak najwięcej, ponieważ podczas pieczenia i tak opadną. Kociołek można wykończyć ziemniakami lub liściem kapusty. Ważne by wszystko było dobrze przyprawione, tak jak lubimy!
Całość zawijamy używając do tego wystającą folię aluminiową i przykrywamy pokrywą z kociołka. Tak przygotowane naczynie zawieszamy nad ogniskiem, w którym jest już sporo żaru ogrzewającego go od spodu. Teraz musimy uzbroić się w cierpliwość i wytrwać około 1 godzinę i 15 minut, po tym czasie nasza potrawa powinna być gotowa i rozpływać się w ustach. Jednak by tak było możemy delikatnie zdjąć kociołek z ognia i sprawdzić czy ziemniaki się rozpadają, jeżeli nie, wstawiamy go nad ognień na kolejne 15 minut. SMACZNEGO !!!
PS. Przy "kociołkowaniu" należy zwrócić uwagę na jego temperaturę, by w trakcie nie ulec poparzeniu!
Absolutnie U-W-I-E-L-B-I-A-M!!!:D Na Mazurach, gdzie spędzam wakacje, nazywają to prażonką:)
OdpowiedzUsuńDokładnie, w moim rodzinnym domu zwiemy tę potrawę "prażuchami". Widać różne pochodne tego słowa krążą po Polsce :)
OdpowiedzUsuńPrazuchy to rodzaj ziemniakokow z mąka przenna.... oblane okrasa z boczku... przynajmniej u nas... a na kociołek u nas sie mówi pieczonki 😀 a jestem z okolic Czestochowy
UsuńBezcenny taki kociołek, z mężem planowaliśmy kupić ale drogie były. A potrawka z takiego gara rewelacja !!!!!!
OdpowiedzUsuńZgadza się, u nas na Mazurach to jest prażonka :) Polecamy każdemu, rewelacyjny smak! My nie używamy folii aluminiowej, kapustą wykładamy bezpośrednio kociołek :)
OdpowiedzUsuńZapachniało mi aż tutaj :D
OdpowiedzUsuńKociołek wykładam z dwóch powodów folią. Raz by folia utrzymywała ciepło, a dwa kociołki nie są pierwszej młodością, więc niestety nie są już estetyczne, stąd folia dodatkowo je ochrania:))
OdpowiedzUsuńMarzy mi się takie danie, na grillu spokojnie też można wypróbować :)
OdpowiedzUsuńHaha no rzeczywiście to nie danie stricte z grilla, ale może nam towarzyszyć przy grillowaniu :)
OdpowiedzUsuńtroszkę reklama ale tematyczna - fantastyczne kociołki na ogniosko możecie znaleźć tutaj http://ostry-sklep.com.pl/c/96/kociolki-na-ognisko.html. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio robiliśmy, bardzo lubimy, pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńPrzed zamknięciem kociołkka nad paleniskiem, polejcie bulionem z łyżką przecieru pomidowrowego (kubek)... du.ę urywa!!! :-)
OdpowiedzUsuńO, dziękuję za sugestię. Z pewnością wypróbuję!
UsuńCały aromat kociołka wydobywa się z żeliwa pod temperaturą,więc ta folia chyba pogarsza sprawę!
OdpowiedzUsuńChyba masz racje . Nalezy jednak pamietac ,ze w zyciu jest tak : Jedni lubia malinki , inni rybki a jeszcze inni... samoloty ! Znalem pewnego faceta ktory ogromna krome chleba ,posmarowana tez obficie goralskim smalcem posypywal ... cukrem ! Pozdrawiam wszystkich smakoszy , codakow i dziwolongow pozdrawiam tez !
UsuńA ja znam gościa który zsmiast soli do pomidorów używa cukru 😁
Usuńwitam a kociołek musi wisiec czy moze stac na palenisku?
OdpowiedzUsuńMoże stać. Trzeba jednak go bardziej pilnować by mocno nie spiekł się od spodu. Pozdrawiam
UsuńJa naprzyklad poziadam taki na 3 malych mozkavh .. stoi stabilnoe w palenisku...
UsuńKociołek będzie jutro :-) ja daje też mięsko-łopatka, pyszotaaaa
OdpowiedzUsuńgdyby ktoś przymierzał się do kupna kociołka to polecam emaliowany. Kolega zaoszczędził i teraz żałuje bo ma kupe czyszczenia przed każdym użyciem, nie pomaga nacieranie tłuszczem ani suche miejsce przechowywania
OdpowiedzUsuńCześć
OdpowiedzUsuńJa tylko dodam ( a zrobiłem ich ponda 100 ) że można eksperymentować. Papryka , żółty ser, ... można kociołek meksykański bez kapusty ale za to z czerwoną fasolką i pomidorami. Co komu pasuje
Jakie kociołki są lepsze całe żeliwne czy ze środkiem emaliowanym?
OdpowiedzUsuńMyślę że te żeliwne. Emalia nie odpryskuje i nie niszczy się pod czas szorowania.
Usuń